W poniedziałek wieczorem, 6 stycznia, w Siedlcach miała miejsce interwencja policji związana ze sprawą przemocy domowej. Funkcjonariusze zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który nie tylko pobił swoją partnerkę, ale także posiadał narkotyki oraz torbę z kosmetykami skradzionymi w jednym ze sklepów. Zdarzenie to miało miejsce w jednym z bloków mieszkalnych na terenie miasta.
Zgłoszenie o incydencie wpłynęło do dyżurnego policji po tym, jak jedna z kobiet usłyszała wezwanie o pomoc, które dobiegło z klatki schodowej. Mieszkanka bloku rozpoznała swojego sąsiada jako sprawcę kradzieży w sklepie, dlatego postanowiła z nim porozmawiać. Po chwili, kiedy z jego strony pojawiły się nietypowe, agresywne zachowania, wróciła do swojego mieszkania. Niestety, krzyki nowo poznanej sąsiadki zaalarmowały ją na tyle, że zareagowała, używając gazu pieprzowego i wezwała policję.
Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi, co zmusiło ich do podjęcia specyficznych działań. Jeden z policjantów postanowił skorzystać z dostępu przez balkon, co pozwoliło mu wejść do mieszkania. Po obezwładnieniu 32-latka, w jego kurtce ujawniono narkotyki, a na stole leżała torba ze skradzionymi kosmetykami. Zatrzymany mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, gdzie będzie oczekiwał na proces sądowy związany z jego przestępczym zachowaniem.
Źródło: Policja Siedlce
Oceń: Awantura w Siedlcach: Zatrzymanie mężczyzny za przemoc i kradzież
Zobacz Także